wtorek, 7 maja 2013

Stomil Olsztyn - Polonia Bytom (0:0), 4.05.2013

Długi weekend majowy spędziłem z Martą na Pojezierzu Olsztyńskim i tak się akurat złożyło, że w tym czasie swój mecz u siebie rozgrywał zespół ze stolicy Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Po kilkugodzinnym zwiedzaniu Olsztyna wylądowaliśmy więc na stadionie Stomilu.
- bilety (w cenie 10 i 15 zł) zakupiliśmy wcześniej, dzięki czemu uniknęliśmy dość sporej kolejki do kas
- mimo słabej postawy kopaczy, kibice z młyna dopingowali swój zespół przez całe spotkanie. Miała miejsce także niejednokrotnie interakcja z kibicami z trybuny krytej ("Cały stadion jak za dawnych lat, jak za dawnych lat..."). Jeszcze 11 lat temu Stomil występował w najwyższej klasie rozgrywkowej, a na mecze z Wisłą czy Legią przychodziło po 10 000 kibiców...
- w samej końcówce spotkania piłka wylądowała w siatce Polonii, jednak sędzia dopatrzył się faulu zawodnika gospodarzy i bramka nie została uznana
- sektor dla kibiców gości niestety zamknięty
- Duma Warmii nie potrafiła pokonać ostatniej w tabeli Polonii i nadal tkwi w strefie spadkowej 
- widzów 2000.
14 lat temu po raz pierwszy w życiu ojciec zabrał mnie na mecz. Legia Warszawa grała właśnie ze Stomilem. Piękne wspomnienia, dlatego też z sentymentu życzę temu klubowi utrzymania I ligi. 

Wejścia na stadion




Zamknięty sektor gości...