- w pierwszej połowie meczu zasiedliśmy na drewnianych ławkach, natomiast w drugiej na iście vipowskim sektorze na krzesełkach pod dachem
- Gwardia bardzo potrzebowała punktów w tym spotkaniu w kontekście walki o utrzymanie. Co ciekawe jednak, przy stanie 1:1 to zawodnik Drukarza pobiegł za bramkę Gwardii po piłkę, by podać ją bramkarzowi gospodarzy
- widzów ok. 40
- Gwardia przegrała i znajduje się w bardzo nieciekawej sytuacji w tabeli.
Loża VIP |
luju
OdpowiedzUsuń