środa, 27 lutego 2013

Polonia Warszawa - Lechia Gdańsk (1:1), 22.02.2013

No więc zaczęło się - polska piłka wróciła po długiej przerwie! Póki co tylko Ekstraklasa, więc w weekend nie miałem zbyt dużego wyboru. A że na stadionie przy Konwiktorskiej nigdy nie byłem to pomyślałem, że warto poznać obiekt KSP.
- poziom meczu tragiczny, jedynie końcówka była fajna dzięki dwóm golom (przede wszystkim dzięki pięknej bramkowej akcji Lechii)
- w pierwszej połowie przez pewien czas kibice na trybunie Kamiennej prowadzili protest przeciw działaniom właściciela klubu. Wywiesili transparent "Jestem w Wiedniu robię przelew" i nie prowadzili dopingu
- wielki minus meczu - brak kibiców gości. Co prawda fani Lechii przyjechali w liczbie 350 osób i wypełniliby cały sektor dla kibiców przyjezdnych, lecz solidaryzując się z kilkoma osobami, których nie było na liście wyjazdowej i nie mogącymi w związku z tym wejść na stadion, cała grupa zrezygnowała z pojawienia się na trybunach
- widzów 2800.








Pusty sektor gości





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz