czwartek, 11 kwietnia 2013

Polska - San Marino (5:0), 26.03.2013

Pod koniec marca poszliśmy z Wojtkiem na Stadion Narodowy wspierać Biało-Czerwonych w ich drodze na mundial w Brazylii. Nie ma o czym pisać...


Szkoda, że Artur nie zapuścił się dalej na połowę rywali, może by coś ustrzelił...


Przełamanie Roberta...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz