Derby! Wreszcie nadeszły długo wyczekiwane przeze mnie derby powiatu otwockiego pomiędzy Mazurem Karczew, a OKS Otwock. Na mecz dotarłem SKMką do Otwocka, a potem busem do Karczewa.
- kolejka do kas długa jak przed Narodowym, cena biletu 7 zł
- gości w młynie ok. 40 osób z jedną flagą, którą zwinęli jeszcze w pierwszej połowie
- w młynie gospodarzy ok. 50 głów, z wywieszonymi czterema flagami. Rzucili na boisko trochę serpentyn, a w drugiej połowie odpalili race oraz zaprezentowali flagowisko
- piękna pogoda przyciągnęła na derby ok. 400 widzów
- na widowni pojawiło się także kilku VIPów, m.in. prezydent Otwocka oraz burmistrz Karczewa
- stadion Mazura położony jest w bardzo przyjemnym miejscu, tuż nad jeziorem, gdzie w czasie przerwy podziwiałem połowy wędkarzy
- na mecz wiele osób dojechało rowerami, których naliczyłem ok. 60
- spotkanie nie należało do najciekawszych, optyczną przewagę mieli gospodarze, którzy jednak nie radzili sobie z wykańczaniem akcji, co się zemściło i 3 punkty zainkasowali goście. Tuż po meczu na środku boiska zawodników Mazura czekała pogadanka z trenerem...
- zwycięską bramkę dla Otwocka zdobył wychowanek... Mazura Karczew
- od razu po meczu z głośników poleciała piosenka Tomasza Niecika "Cztery osiemnastki"
- po "Czterech osiemnastkach" usłyszeliśmy "Siedemnastki", także Tomasza Niecika. Obie piosenki bardziej do gustu przypadły chyba zawodnikom i kibicom gości, szczęśliwym po zwycięstwie w derbach
- coś mi się zwaliło w aparacie i zdjęcia są trochę słabe...
sobota, 28 kwietnia 2012
niedziela, 22 kwietnia 2012
Pogoń Grodzisk Mazowiecki - Żyrardowianka Żyrardów (1:0), 21.04.2012
W sobotę udałem
się w 40-minutową podróż Kolejami Mazowieckimi ze Śródmieścia do Grodziska
Mazowieckiego. Chciałem sprawdzić, jak gra lider IV ligi grupy mazowieckiej
południowej oraz zobaczyć tamtejszy młyn, o którym już wcześniej wiele
słyszałem.
- liczba widzów ok. 300
- w młynie ok. 50
osób, częste pozdrowienia dla Mazovii oraz oczywiście Legii. Doping dobry
szczególnie w drugiej połowie. Kibice wrzucili na samym początku serpentyny,
przez co mecz rozpoczął się chwilę później. Powtórzyli to samo w czasie trwania
pierwszej połowy, gra została znowu przerwana i gdy zawodnicy Żyrardowianki już
sprzątnęli serpentyny za linię boczną, kolejna serpentyna ponownie poleciała na
boisko :) wtedy zainterweniował jeden z piłkarzy gospodarzy, który podszedł do
kibiców
- "ile ci
dali, hej kurwo ile ci dali" - okrzyk kibiców po niezadowalającej decyzji
sędziego
- fanów gości
niestety oficjalnie zero, a nie ukrywam, że liczyłem na ich obecność
- spiker
dwukrotnie podawał nienajlepsze wiadomości z Kozienic, gdzie wiceliderująca
Pilica pokonała Energię 1-0
- w przerwie
meczu odbyło się losowanie nagród wśród posiadaczy biletów (darmowe strzyżenie
oraz pizza)
- Pogoń wykonała
kolejny krok ku III lidze, wygrywając po bramce z rzutu karnego zdobytej w 65. minucie spotkania. Od 70. minuty gospodarze grali w 10tkę
- przyjemny
stadion w Grodzisku, ładna trybuna wzdłuż boiska.
piątek, 13 kwietnia 2012
KS Łomianki - Błękitni Gąbin (0:3), 11.04.2012
Wraz z Tomkiem i Piotrem
pojechaliśmy w środę do Łomianek na mecz w IV lidze mazowieckiej północnej
pomiędzy KS Łomianki i Błękitnymi Gąbin. W drugiej połowie na trybunach pojawił
się nagle także były zawodnik Polfy Tarchomin, Budyń.
- 90 osób oglądało spotkanie
rozgrywane w środku tygodnia, więc całkiem niezły wynik
- ok. 10 fanów prowadziło
doping w pierwszej połowie, najbardziej zapadła nam w pamięć przyśpiewka
"Błogosławione browary warszawskie - błooogosławiooone!", dzięki
której można było poczuć się jak w kościele
- kibice zaznaczyli swoją obecność, wrzucając także na boisko jedną serpentynę
- przed meczem sprawdziłem, na kogo zwracać uwagę podczas tego spotkania, zapamiętałem zawodnika gości Radosława Wiśniewskiego, który przed meczem był wiceliderem klasyfikacji strzelców ligi. W meczu z Łomiankami ustrzelił hattricka i objął prowadzenie w tej klasyfikacji
- mecz ciekawy nie był
- otrzymaliśmy czterostronicowy oficjalny magazyn Klubu Sportowego Łomianki
- trenerem gospodarzy jest Jacek Cyzio, były gracz mi.n. Legii Warszawa, w barwach której strzelił kiedyś bramkę w europejskich pucharach Manchesterowi United
- Błękitni to ciekawa drużyna, na wyjeździe wygrali już 9 spotkań, u
siebie zaledwie 1- kibice zaznaczyli swoją obecność, wrzucając także na boisko jedną serpentynę
- przed meczem sprawdziłem, na kogo zwracać uwagę podczas tego spotkania, zapamiętałem zawodnika gości Radosława Wiśniewskiego, który przed meczem był wiceliderem klasyfikacji strzelców ligi. W meczu z Łomiankami ustrzelił hattricka i objął prowadzenie w tej klasyfikacji
- mecz ciekawy nie był
- otrzymaliśmy czterostronicowy oficjalny magazyn Klubu Sportowego Łomianki
- trenerem gospodarzy jest Jacek Cyzio, były gracz mi.n. Legii Warszawa, w barwach której strzelił kiedyś bramkę w europejskich pucharach Manchesterowi United
- po przegranym meczu ładne zachowanie kibiców gospodarzy, którzy przybili piątki z piłkarzami.
niedziela, 8 kwietnia 2012
Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Wisła Puławy (0:1), 7.04.2012
Rano, w Wielką Sobotę, zamiast z koszykiem wielkanocnym,
wybraliśmy się z Łukaszem P. w podróż Kolejami Mazowieckimi do Nowego Dworu...
W II lidze Świt (grający w sezonie 2003/2004 w Ekstraklasie) podejmował Wisłę
Puławy.
- widzów 150
- miejscowi bez dopingu - protest
- w zespole Świtu występowali Nigeryjczyk, Kameruńczyk oraz zawodnik azjatyckiego pochodzenia, iście międzynarodowy team!
- goście w liczbie 5 osób, w drugiej połowie opuścili stadion w towarzystwie ochrony
- mecz był niezwykle nudny, dużo niedokładności, niecelnych podań, złych przyjęć, ledwie kilka strzałów na bramkę, w dodatku oglądało się to na strasznym wietrze, a wszystkie te przyjemności za 10 zł (co nie zmienia faktu, że oczywiście warto było!)
- Świt po dobrej pierwszej części sezonu przegrał szósty mecz z rzędu
- niewielki stadion (3400 miejsc), mało kibiców, aż trudno sobie wyobrazić, że kiedyś przyjeżdżały tu takie zespoły jak Legia Warszawa, Lech Poznań, czy Wisła Kraków...
- widzów 150
- miejscowi bez dopingu - protest
- w zespole Świtu występowali Nigeryjczyk, Kameruńczyk oraz zawodnik azjatyckiego pochodzenia, iście międzynarodowy team!
- goście w liczbie 5 osób, w drugiej połowie opuścili stadion w towarzystwie ochrony
- mecz był niezwykle nudny, dużo niedokładności, niecelnych podań, złych przyjęć, ledwie kilka strzałów na bramkę, w dodatku oglądało się to na strasznym wietrze, a wszystkie te przyjemności za 10 zł (co nie zmienia faktu, że oczywiście warto było!)
- Świt po dobrej pierwszej części sezonu przegrał szósty mecz z rzędu
- niewielki stadion (3400 miejsc), mało kibiców, aż trudno sobie wyobrazić, że kiedyś przyjeżdżały tu takie zespoły jak Legia Warszawa, Lech Poznań, czy Wisła Kraków...
poniedziałek, 2 kwietnia 2012
Ursus Warszawa - Sokół Aleksandrów Łódzki (3:0), 31.03.2012
Zaraz po meczu na Białołęce pojechałem na daleki Ursus na
spotkanie lokalnej drużyny z Sokołem Aleksandrów Łódzki w III lidze
łódzko-mazowieckiej.
- widzów 200
- 13 osób w miejscowym młynie bez dopingu w pierwszej
połowie, z flagą z napisem "Traktorland"; w drugiej połowie doping
się pojawił!
- rozdawano program meczowy
- Sokół grał bardzo słabo
- Ursus posiada swojego spikera
- po jednej stronie boiska ładna pomarańczowa trybuna, po
drugiej stronie zamiast trybuny swego rodzaju "wał", na którym także
stali kibice, głównie z piwem. Na wale podsłuchałem rozmowy, że w tym miejscu
od lat mecze oglądają starzy, wierni fani...
Legion Warszawa - Drukarz Warszawa (2:2), 31.03.2012
Ostatniego dnia marca miałem pojechać do Piastowa na mecz
Piasta ze Spartą Jazgarzew, lecz nie dałem rady wcześnie wstać... Na szczęście
jednak dwa przystanki ode mnie rozgrywane były derby prawobrzeżnej Warszawy w
lidze okręgowej - Legion vs. Drukarz.
- liczba widzów ulegała zmianom, 15-25 osób, z tego kilku
sympatyków gości, z których jeden pan krzyknął czasem "Drukarz!", a
drugi nagrywał mecz
- stadion położony jest blisko ruchliwej ul. Modlińskiej,
przez co słychać ciągle jadące samochody (może gdyby widzów było 20 razy
więcej, to byłoby słychać tylko doping...)
- Legion prowadził do przerwy 2:0, w dodatku grając z
przewagą jednego zawodnika, a mimo to zremisował 2:2. Potem także zawodnik
gospodarzy dostał czerwoną kartkę.
Sektor gości... |
Subskrybuj:
Posty (Atom)