poniedziałek, 8 października 2012

Wisła Puławy - Radomiak Radom (1:1), 6.10.2012

Podczas weekendu w Puławach wybraliśmy się z Martą na mecz II ligi miejscowej Wisły. Zapowiadało się ciekawie, bo na stadion lidera przyjeżdżał Radomiak.
- obiekt Wisły jest nowy (pierwszy mecz rozegrano na nim niecały rok temu) i całkiem fajny
- kolejka do kas długa...
- cena biletu normalnego - 10 zł, kobiety na mecz wchodzą za złotówkę
- do Puław wybrała się liczna grupa kibiców Radomiaka z flagami, którzy pokazali się z bardzo dobrej strony: był głośny doping, race, stroboskopy. Wszystko to zza płotu (sektor gości na stadionie Wisły dla takiej ekipy jest za mały)
- fani gospodarzy z flagami na kijach oraz konfetti
- obie strony nie raz obrzucały się bluzgami
- w końcówce meczu Wisła wyraźnie przycisnęła, jednak nie potrafiła strzelić zwycięskiego gola. Mimo to zachowała pozycję lidera
- widzów ok. 2500 + ok. 600 kibiców Radomiaka poza stadionem.

Radomiak





Wisła Puławy






1 komentarz: